Lista życzeń! - bo warto się rozpieszczać.
Pierwsza wzmianka o mojej liście życzeń, pojawiła się w poście o moich Celach na 2019 r. Nie rozpisywałam się wtedy za bardzo na jej temat. Bardziej skupiłam się na celach oraz podsumowaniu ubiegłego roku. Ale lista życzeń jest bardzo ważna. Przynajmniej dla mnie. Jeśli wykonujemy swoje zadania, dążymy do lepszej wersji siebie. Staramy się. Warto to sobie jakoś wynagrodzić.
Wiadomo, że są rzeczy które nie są nam niezbędne do życia. Ale mimo wszystko chcemy je mieć. Niestety często ich zakup/realizację odkładamy na wieczne nigdy. Bo szkoda pieniędzy, bo można wydać na coś innego. Bo można zaoszczędzić. Okej, racja! Ale nie można sobie wszystkiego w życiu odmawiać.
Postanowiłam odrobinę (tak, odrobinę to dobre słowo) ograniczyć ilość posiadanych przeze mnie rzeczy, więc staram się aby moje zakupy były bardziej przemyślane.
Co znajduje się na mojej liści?
Jest dość mocno osobista, dlatego nie chcę się nią dokładnie dzielić. Ale znajdują się na niej zarówno przeżycia jak i materialne rzeczy. To miedzy innymi:
- młynek do soli i pieprzu,
- biała pościel,
- makijaż permanentny,
- obrus,
- wizyta na strzelnicy,
- kurtka z ekoskóry,
- ....
Do czego jest pomocna taka lista?
Po pierwsze i najważniejsze, do podpowiedzenia komuś co chcemy w prezencie. Ile razy zdarzyło się, że ktoś się Ciebie zapytał "a co chcesz w prezencie na urodziny/imieniny/gwiazdkę?" Ja wiem, prezenty nie są najważniejsze, ale są miłym dodatkiem. Też czasem pytam, czy ktoś chce dostać coś konkretnego, bo może ma jakieś marzenie. Ja zawsze miałam problem i nigdy nie wiedziałam co chce dostać, a tak, mam świadomość co chce i mogę spokojnie podpowiedzieć.
Po drugie, do niekupowania impulsywnego. Czasem zdarza się, że coś skreślam z listy, bo po dłuższym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że w sumie to chyba jednak tego nie chce.
Aby pobrać plik do druku zapraszam do wpisu o moich celach na 2019r (klik klik) tam link do pobrania ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz